Na razie aktualna jest jeszcze stara ustawa o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Jednak cały czas w przygotowaniu jest już nowa ustawa. Ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym mają się między sobą różnić. Prace nad nową ustawą wciąż trwają i ustawa cały czas jest na etapie jej przygotowania. Trudno więc jest stwierdzić, czy będzie to dobra ustawa i czy znacznie zmieni zasady starej ustawy.
Jaka ma być nowa ustawa?
Nowa ustawa ma całkowicie zmienić porządek według jakiego jest ustalany w tej chwili plan zagospodarowania przestrzennego. Według nowych planów ustawowych, gminne akty prawne, które mają objąć całkowicie planowanie zagospodarowania przestrzennego, mają być:
– planem ogólnym danego terenu, który będzie przez gminę uchwalany obowiązkowo,
– planem zabudowy, który będzie uchwalany fakultatywnie,
– standardami urbanistycznymi, które gmina będzie musiała uchwalić i stosować je na terenach nie objętych planami zabudowy.
Ponadto ustawodawca ma w planie również wprowadzić krajowe standardy zabudowy. Owe standardy, według nowej ustawy, mają mieć miejsce wszędzie tam gdzie nie ma ustalonych żadnych planów.
Zmiany procedur
Zmiany będą też obowiązywały w temacie procedur, które są obowiązkowe gdy inwestor stara się o pozwolenie na budowę na danym terenie.
Odtąd:
– pozwolenie realizacji przedsięwzięcia będzie wydawane przez wojewodę lub starostę i będzie od razu upoważnieniem do wydania dziennika budowy i do rozpoczęcia wszelkich prac budowlanych.
– cały projekt inwestycyjny będzie musiał być przedstawiony przez inwestora jako koncepcja urbanistyczna, architektoniczna i realizacyjna.
– w decyzji lokalizacyjnej będą ustalane zasady warunków zabudowy i głównie będzie ona skierowana tylko dla budynków kubaturowych.
Co przyniesie nowa ustawa?
Zmiany, zmiany i na pewno zmiany. Jednak już teraz można zauważyć, że wciąż w prawie budowlanym pojawia się niedostosowanie przepisów do inwestycji innych niż budynki. Zaczyna być aktualne zjawisko, iż na terenach bez uchwalonego planu zagospodarowania budowa całej infrastruktury będzie w zasadzie niemożliwa.
Według aktualnej ustawy wszystko jest prostsze
Ustawa wciąż obowiązująca też piętrzy wiele trudności przed inwestorami, jednak jej zasady są o wiele prostsze i łatwiejsze w rozumieniu ich i w wykonaniu. Ponadto projekt ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym będzie prawem znacznie oderwanym od rzeczywistości. Sprawi to, że prawo budowlane, plany zagospodarowania, budowanie nowych inwestycji będzie znacznie trudniejsze niż dotychczas.