Temat nieruchomości stał się oczkiem w głowie wielu osób w ostatnim czasie. Coraz więcej ludzi zaczyna interesować się tematem zarabiania na nieruchomościach ze względu na całkiem pewny zysk z takiej inwestycji. Widząc zainteresowanie oraz popyt na nieruchomości pod wynajem, nie można dziwić się, że ceny idą tak mocno w górę. W miastach takich jak Gdańsk czy Katowice, ceny nieruchomości wzrosły w ciągu roku o niemal 20% co jest kwotą wręcz niewyobrażalną. Jak zatem kształtują się prognozy na kolejne lata i jak będą wyglądały ceny działek budowlanych?
Jak wygląda sytuacja na rynku nieruchomości?
Kolejny rok za pasem, a z nim kolejne spekulacje na temat rynku nieruchomości. Niepoprawni optymiści nadal uważają, że zwrot z najmu nieruchomości będzie tak samo wysoki jak w poprzednich latach, jednak duża część osób posiadających aktywa w postaci nieruchomości zastanawia się, czy bańka nie osiągnęła właśnie szczytu. Osiedla deweloperskie cały czas się rozbudowują, a w wielu miastach powstają osiedla społeczne, które są fundowane z budżetów miast. Daje to w sumie bardzo dużą ilość mieszkań, z których wiele pozostaje pustych, nawet biorąc pod uwagę bardzo dużą ilość imigrantów ekonomicznych w Polsce. Z tego powodu, wiele osób zastanawia się jak długo będzie jeszcze trwał bum nieruchomościowy, ponieważ prócz mieszkań, bardzo dużą cenę posiadają nieruchomości w formie działek budowlanych.
Czy cena działek również będzie rosła?
Ceny działek budowlanych 2020 prognozy nie napawają optymizmem. Cały czas wygląda na to, że ceny za metr kwadratowy działek budowlanych będą na stałym poziomie, a w dość urokliwych miejscach blisko dużych miast, ceny mogą wzrosnąć nawet o 10%. Jest to nieciekawa informacja, przede wszystkim dla osób, które marzą o budowie własnego domu. Ciężko powiedzieć jak długo będzie jeszcze trwał taki stan rzeczy, ale ceny działek budowlanych nadal są łakomym kąskiem dla inwestorów.
Biorąc pod uwagę obecnie trwające trendy, można powiedzieć, że na rynku nieruchomości nie dojdzie do drastycznych zmian. Ceny za mieszkania czy działki budowlane będą wciąż wysokie, a budowa domu będzie kosztowną inwestycją. Trzeba jednak patrzeć z nadzieją w przyszłość, gdyż taka sytuacja na rynku nieruchomości jest czymś co musi się prędzej czy później skończyć.. Kiedy jednak to nastąpi to ciężko przewidzieć. Prawda jest póki co taka, że osoby posiadające nieruchomości na wynajem mogą jeszcze na tej inwestycji zarobić. Pytanie tylko jak długo i jakie będzie zachowanie rynku oraz banków centralnych?
